•  

                                                      Drugie bicie serca

      Autor: Tamsyn Murray                              

      Recenzja: Joanna Żelazny

       

       

      Drugie bicie serca to nie jest książka dla czytelników-amatorów. To opowieść o stracie, bólu, przerażeniu i nadziei na nowe życie.

       

      Jonny Webb, piętnastolatek-robot, każdego dnia walczy o życie. Podłączony do aparatury filtrującej krew, liczy na to, że pewnego dnia jakimś cudem znajdzie się dla niego nowe serce. Każdego dnia budzi się w szpitalu, zastanawiając się, czy to właśnie dzisiaj umrze. Uczestnicząc w szpitalnych chwilach radości i tragedii, nastolatek stara się pogodzić z nieuniknionym losem.

      Leo Brody, piętnastoletni gwiazdor piłki nożnej, zarozumiały muzyk i… wkurzający brat. Przyćmiewając swoją wiecznie nadąsaną siostrę, Leo korzysta z popularności i uwielbienia rówieśników. Podsycając trwający konflikt, nastolatek stawia siostrze wyzwania, które nieuchronnie prowadzą do katastrofy.

      Niamh Brody, piętnastoletnia siostra. Żyjąc w cieniu idealnego brata, dziewczyna przeżywa trudny okres. Zmagając się z kłopotami w szkole, niezadowoleniem rodziców, pyszałkowatością brata i milionem innych drobnych spraw, Niamh marzy o ciszy i samotności. Niestety, czasem marzenia stają się koszmarami.

      Co łączy tę trójkę? Czy Jonny’emu uda się „odhaczyć" listę wszystkich miejsc, które planuje odwiedzić? Czy Leo przesadnie nie igra z losem? Czy Niamh uda się pozbyć swojego największego utrapienia?

      Miejscami nieco przewidywalna, miejscami autentycznie zaskakująca i uzdrawiająca książka Drugie bicie serca to wartościowa powieść, po którą powinien sięgnąć każdy nastolatek. To historia mówiąca o stawianiu czoła przyszłości, pomimo traumatycznych wydarzeń, które napawają lękiem. To opowieść o drugiej szansie, na którą zasługują nieliczni.

      Tamsyn Murray sięga po niełatwą tematykę, starając się uwrażliwić czytelników na kwestię transplantologii. Powieść Drugie bicie serca to szokująca książka, która jednak w przystępny sposób dotyka drażliwych problemów, która skłania do refleksji, oswaja ze śmiercią i namawia do udzielenia innym pomocy, która... nie wymaga żadnego poświęcenia. 

       

      Książka dostępna w bibliotece szkolnej – zapraszamy do lektury!

       

       

                  Biuro detektywistyczne Lassego

      i Mai

              https://calapolskaczytadzieciom.pl/wp-content/uploads/2020/10/tajemnica_szkoly.jpg                                

       

                           

       

      Książka dla czytelników od 8 lat                           

      autor: Martin Widmark

      tłumaczenie: Barbara Gawryluk

      recenzja: Dorota Koman

       

            Moda na skandynawskie kryminały zapanowała nie tylko wśród dorosłych – opowieści detektywistyczne stały się popularne także wśród młodych czytelników. Od ponad dwunastu lat niezrównaną sympatią polskich dzieci cieszy się popularna seria: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai Martina Widmarka, opisująca przygody dwójki przyjaciół, imponujących nie tylko zdolnością obserwacji, ale i dedukcji. Począwszy od Tajemnicy diamentów, każdy rok przynosi nowe, trzymające w napięciu Tajemnice… – …hotelu, cyrku, kawiarni, mumii, kina, pociągu, zamku, srebra, biblioteki… itd. (seria liczy już ponad 25 tytułów!). To nie żadna zabawa w detektywów – Lasse i Maja, mieszkańcy małego miasteczka Valleby, raz za razem pomagają miejscowemu komisarzowi policji w rozwiązywaniu bardzo trudnych zagadek. Każdą z tych historii można czytać osobno, ale jeszcze lepiej poznawać je po kolei, bowiem niektóre wątki, a jeszcze częściej postacie – powracają. Seria stała się tak popularna, że powstały gry, puzzle, a nawet filmy pełnometrażowe o niezwykłym biurze detektywistycznym. A ponieważ te kryminały – w świetnym tłumaczeniu Barbary Gawryluk – czyta się jednym tchem, więc niejeden wieczór przyjdzie zarwać i dzieciakom, i ich rodzicom, bo jak się już raz polubiło Lassego i Maję, to nie można nie przeczytać kolejnego tomu!

      Zapraszamy do lektury – książki dostępne w naszej bibliotece.


                                                Barbara Ciwoniuk                                 

      Własny pokój”   

      Wojownicy:

      Alfons - „dawny rozrabiaka, typ spod ciemnej gwiazdy, który przeszedł na stronę Dobra”.

      Zach - „mamisynek, naiwniak, który zupełnie nie zna życia”.

      Teren gry: „buda”.

      Cel gry: „walka o dobre imię”.

       

      Wbrew pozorom nie jest to scenariusz gry komputerowej, ale tajny plan przetrwania w szkole i dania sobie szansy na lepsze życie. O wolności właśnie, lojalności, obowiązku oraz o pracy nad sobą i nierównych szansach mówi skierowana do młodzieży powieść Barbary Ciwoniuk, „Własny pokój”.

      Tym razem autorka przedstawia gimnazjalistę, Zacha Rosena, chłopca obowiązkowego, wspaniałego przyjaciela i syna, z którego każda matka powinna być dumna. Z ojcem ma sporadyczny kontakt – zapracowany inżynier, architekt nigdy nie miał czasu dla żony i dziecka, a pewnego dnia po prostu ich porzucił. Teraz przypomina sobie o obowiązkach wyłącznie wówczas, kiedy była żona prosi go o spędzenie czasu z synem podczas wakacji. Ale Zach już doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że byłyby to kolejne zmarnowane tygodnie, spędzone w hotelach, salach konferencyjnych i nieustannym oczekiwaniu na ojca-biznesmena.

      Teraz Zach jako uczeń gimnazjum jest już świadomy pewnych rzeczy oraz problemów i nie chce żyć w oparciu o fałsz i pozory. Ten tzw. moralny kręgosłup i solidne zasady wpojone przez matkę czynią z niego wzór do naśladowania dla wszystkich młodych ludzi. Choć zdarza mu się niekiedy popełniać drobne "grzeszki", to nie są one działaniem z premedytacją, nie mają na celu wyrządzenia innym krzywdy czy uniknięcia odpowiedzialności.

      Jego dobroć, solidność i uprzejmość czyni go wymarzonym celem szkolnych rozrabiaków, którzy napadają na niego w szkolnej szatni. Wówczas jednak uzyskuje niespodziewaną pomoc ze strony drugorocznego Alfiego, którego nieobecności na zajęciach oraz oskarżenia o bójki i kradzieże stały się przyczyną nieklasyfikowania. Czy rzeczywiście Afli jest taki zły? Zach mógł się przekonać o jego naturze, kiedy ukradł Zachowi telefon. Jako poszkodowany, chłopiec mógłby przypiąć mu etykietę złodzieja i podobnie jak inni odnosić się do niego z mieszaniną strachu, podejrzliwości i rezerwy. Zach jednak, mając w pamięci pomoc ze strony kolegi, postanawia skłamać przed nauczycielami, zaskarbiając sobie nie tyle wdzięczność Alfiego, co jego szacunek.

      Tak rodzi się ta niezwykła przyjaźń pomiędzy chłopcami pochodzącymi z różnych domów i różnych środowisk. Alfi jest bowiem dzieckiem wychowywanym w rodzinie alkoholowej, przekonanym o tym, że jego los jest już od dawna przesądzony. Nikt nie spodziewa się po nim niczego dobrego, nikt nie sądzi, że jest godzien zaufania, nikt też nie ma wobec niego zbytnich wymagań. Jedynie Zach dostrzegł w nim potencjał i obdarzył wiarą w jego możliwości. Walka o dobre imię i lepszą przyszłość ma być swego rodzaju grą, w której nie ma biednych i bogatych, a każdy ma równe szanse na zwycięstwo.

      Czy chłopcom uda się przejść na kolejne poziomy gry, czyli stawić czoła kolejnym problemom? Tych będzie, niestety, co niemiara, bowiem nagle zaczyna chorować mama Zacha i konieczny jest jej wyjazd do Stanów Zjednoczonych na eksperymentalne leczenie. Chłopiec musi zamieszkać z wciąż nieobecnym ojcem w olbrzymim i bezosobowym lofcie, a także zmienić szkołę, opuszczając Alfiego oraz ulubionego nauczyciela historii, Hannibala. To jednak nie koniec przyjaźni chłopców, to nie koniec wyzwań, przed którymi wspólnie staną. Przed Alfim bowiem bardzo trudny czas – w trakcie pijackiej awantury jego ojciec zostaje pchnięty nożem, a o próbę zabójstwa jest podejrzany jego starszy brat, natomiast on sam wraz z siostrą trafia do pogotowia rodzinnego…

      Własny pokój”  to wzruszająca i mądra powieść, która powinna być lekturą obowiązkową dla uczniów, ale również dla nauczycieli. Wartko tocząca się akcja, sprawnie poprowadzone dialogi i przesycone mądrością, refleksyjne wypowiedzi Zacha oraz świadomość „gry” ekscytuje i wciąga czytelnika. Kończąc lekturę, pozostajemy z przekonaniem, że sami jesteśmy odpowiedzialni za swój los, że przeszkody mogą opóźnić realizację celu, mogą wymagać dodatkowego wysiłku, ale rezygnacja z drogi jest porażką, której nie można niczym usprawiedliwić!


       

      Barbara Ciwoniuk "Ania"

                       

      Recenzja autorstwa Justyny Gul

       

         Mówi się, że rodzina to prawdziwy skarb, oparcie i poczucie bezpieczeństwa. Niekiedy jednak nawet w najcudowniejszej rodzinie zdarzają się chwilowe załamania i przejściowe kryzysy. Szczególnie, kiedy ma się młodszego, złośliwego brata, wiecznie nieobecnego ojca i obarczoną zbyt wieloma obowiązkami mamę, która najchętniej kontrolowałaby każdy aspekt naszego życia – oczywiście z miłości i troski o swoje pociechy. Taką modelową rodzinę można uzupełnić jeszcze o drugiego, tym razem starszego brata, który już jako student wydaje się bardzo dorosły i odpowiedzialny. Nie może również na obrazku zabraknąć dziadka, łasucha, lubującego się w testowaniu nowych rodzajów batoników oraz jego wiernego psa.

      Oto cała rodzinka trzynastoletniej Ani, uczennicy gimnazjum, a przy tym bohaterki niezwykle mądrej i ciepłej książki dla młodzieży."Ania"to już kolejna wspaniała powieść Barbary Ciwoniuk, która porusza ważne kwestie związane z dorosłością, problemami nastolatków i szeroko rozumianą tolerancją.

      Główną bohaterkę spotykamy w wyjątkowo burzliwym okresie jej życia, pełnym zmian wymuszających przystosowanie się do nowej sytuacji. Niedawno przeprowadziła się do pokoju Daniela, który wyjechał na studia. Tata wyruszył w kolejną służbową podróż - tym razem do Mongolii, a mały Jasiek robi się coraz bardziej bezczelny. Na dodatek ukochany dziadek znalazł się w szpitalu i wiadomo, że po wyjściu nie będzie mógł mieszkać sam.

      Przyjazd kochanego staruszka i jego kundelka Szekspira, zmienia życie rodziny na lepsze, wprowadza spokój i harmonię do jej codzienności. Dobrze wpływa również na Anię i Jaśka, którzy nie kłócą się już tak często, zachowują się z godnością i szacunkiem (choć zdarzają im się małe przerwy w tej metamorfozie). Chociaż jeśli chodzi o dziewczynkę, to na sposób postrzegania przez nią świata duży wpływ wywiera Igor. Wcześniej kolega ze szkolnej ławki, teraz przyjaciel, a może nawet… chłopak? Empatyczny, honorowy, niezwykle dojrzały jak na swój wiek, tłumaczy Ani wiele spraw, zawsze jest gotowy służyć radą i wsparciem. A będzie ono potrzebne, bowiem pojawienie się na progu domu Ani ekscentrycznej, buntowniczo nastawionej do otoczenia nastolatki - dziewczyny starszego brata - burzy uporządkowany i bezpieczny świat, w jakim dotąd żyła Ania.

      Choć obecność ciężarnej Karoliny pod dachem początkowo postrzegana jest w kategoriach problemu, to stopniowo wszyscy oswajają się z nową sytuacją. Wiąże się to z przewartościowaniem priorytetów, a także z zaakceptowaniem nowego członka rodziny. Ciąża nastolatki jest pretekstem do poruszenia tematu odpowiedzialności za popełnione błędy i pogodzenia się z konsekwencjami. Na kartach książki Ciwoniuk pojawia się również motyw związany z handlem dziećmi, ale przede wszystkim autorka zwraca uwagę na kwestie dojrzałości emocjonalnej, przemocy i nakręcającej się spirali agresji. Nie piętnuje ludzi, choć zwraca uwagę na ich niestosowne zachowanie. Stara się raczej docierać do źródła problemu, które często tkwi w rodzinie i środowisku społecznym.

      Jak zakończy się historia? Czy Karolina zdecyduje się zachować dziecko? Czy Daniel poczuje się współodpowiedzialny? Jak rozwijać się będzie znajomość pomiędzy Anią a Igorem? Na te pytania odpowiedzi warto poszukać w powieści"Ania", która powinna być zaledwie wstępem do własnych przemyśleń i wyciągania wniosków. Wszystkie drażliwe kwestie, stanowiące dla wielu rodzin tematy tabu, zostały poruszone w książce w sposób niezwykle delikatny, ale jednoznacznie wskazujący na właściwy sposób postępowania.

       

      Joanna Jagiełło

      "Tam, gdzie zawracają bociany".

      ij 15-letnia Lena, nastoletnią córką swoich zapracowanych i wciąż kłócących się rodziców, wpada w źle towarzystwo. Jest alkohol i wizja wyrzucenia ze szkoły. W ramach kary ojciec wysyła córkę na wieś, do swojej matki. Jak się okazuje, dziewczyna ma pomagać babci w prowadzeniu dość okazałej posiadłości, pełniącej funkcję agroturystyczną. Wysoki poziom hotelu robi na młodej buntownicze wielkie wrażenie. Czytelnik odnosi wrażenie, że warszawska dziewczyna nie pasuje do wiejskiej rzeczywistości, lecz jak się okaże młodziutka bohaterka to młodszą wersja swojej babci. Babci, która z naturą jest za pan brat, babci z wielką wiedzą o ziołach
      i dbałością o estetykę wczasowego dworku w Bocianach Małych, wydaje się niedościgniona.

      Narrację w książce prowadzi Lena i Szymon, dwoje nastolatków rzuconych z wielkiej Warszawy w miejsce, „gdzie nawet bociany zawracają”, jak twierdzi sama główna bohaterka Lena.


      Wątek kryminalny zaczynający się w drugiej połowie książki nadaje rozpędu, niesamowitej historii, ciekawość rozwiązania zagadki jest tak duża, że nie ma możliwości odejść od lektury. Dowiemy się jak trudno przyznać się do prawdy, która zakłamywana przez lata, zagłusza szczęście w życiu Szymona i życiu jego dziadka. Oboje ściga przeszłość, a oni trwają
      i sumiennie skrywają prawdę w swych myślach - myślach, które nie pozwalają na spokój.
      Wakacyjna nastoletnia miłość, która rozkwita z dnia na dzień między rówieśnikami, wydaje się zrządzeniem losu. Niegdyś w Bocianach Małych to babcia Leny i dziadek Szymona chodzili leśnymi ścieżkami, wyznając sobie wielką miłość.

      Bociany Małe to wioska, w której rozgrywa się cała ówczesna historia. Skrywa też straszną przeszłość - pożar w domu dla psychicznie chorych, który zabiera ze sobą wiele istnień. Co z tą tragedią wspólnego ma dziadek Szymona?


       

      "WILCZERKA"

      Katherine Rundell

      Poznajcie Fieo, dziewczynkę, która wychowuje się w domku położonym w głębi lasów, w rodzinie od pokoleń zajmującej się odswajaniem wilków. Co to takiego, zapytacie? W tej opowieści wilki często goszczą na salonach rosyjskiej arystokracji, będąc atrakcją na przyjęciach dla gości oraz zachcianką możnych, którzy zapragnęli mieć w domu te piękne zwierzęta.

      Życie Fieo i jej matki zmienia się ze spokojnego na pełne obaw
      i niebezpieczeństw, gdy car wydaje rozkaz, by wilków nie odswajać, ale zabijać, gdyż napadają one na okoliczne zwierzęta hodowlane.

      Najpierw kobiety dostają ostrzeżenie, kiedy jednak nie zamierzają się do niego zastosować i wciąż pomagają wilkom na powrót zmienić się w dzikie i samodzielne zwierzęta, sprawy przyjmują prawdziwie niekorzystny obrót. Matka dziewczynki zostaje aresztowana, a Fieo udaje się uciec jedynie dzięki pomocy wilków i jednego z carskich żołnierzy, młodego chłopca o imieniu Ilia.

      Czy tej dwójce jeszcze przecież dzieci uda się uwolnić matkę dziewczynki, nim zostanie ona skazana i wywieziona do obozu pracy? Jedno jest pewne – wszystko może się zdarzyć, jeśli masz po swojej stronie zwierzęta takie jak wilki.

      Informacje o książce:
      Tytuł: Wilczerka
      Tytuł oryginału: The Wolf Wilder
      Autor: Katherine Rundell

    • Kontakty

      • Szkoła Podstawowa im.Wincentego Witosa w Lipowinie
      • 552431423 , wewnętrzny : sekretariat - 1 , dyrektor - 2 , kierownik - 3 , informatyk - 4 , księgowa - 5 , fax - 552433871
      • Lipowina 2 14-500 Braniewo Poland
      • Dyrektor szkoły - Bogumiła Jacak
    • Logowanie